Idea geopoda jest
dość prosta – kula reprezentuje wielościan, o bokach w kształcie trójkątów prostokątnych. Ta figura przekłada się na płaszczyznę, z czego wynika, że posiada prawidłowe proporcje po całej swojej powierzchni.
Dlaczego Fuller, tak jak jego poprzednicy i następcy rozwijali pomysł projektowania „domów kulistych”, skoro istnieją inne, sprawdzone czasem konstrukcję, oparto na rzucie prostokąta?
Nie chodzi tutaj o estetykę i kreatywność (choć nie eliminujemy ten czynnik). Konstrukcja kulista okazała się skuteczna i opłacalna! W porównaniu do innych kształtów geometrycznych, kula ma największą objętość przy tej samej powierzchni, co pozwala zaoszczędzić sporo materiałów budowlanych. Poza tym, okazała się niezwykle stabilna. Według badań statystycznych i naukowych, dom, przykryty kopułą może wytrzymać obciążenia wiatrem do 120 km/h!
Co ciekawe, idee Fullera przyniosły mu międzynarodowe uznanie i wpłynęły na architekturę XX wieku, chociaż są rzadko stosowane w budownictwie. Należy zauważyć, żę główną ideą Fullera, w czasach powojennych, było zapewnienie tanich, ale dobrych jakościowo i funkcjonalnych mieszkań, które szybko powstają.
Wierzymy, że kopuły geodezyjne to są domy przyszłości. Wątpisz? Spójrz na futurystyczny projekt życia na Marsie. Właśnie geo kopuła została przedstawiona tutaj jako alternatywa stałych miejsc zamieszkania na Księżycu i Marsie.